Wśród oskarżonych są byli szefowie Arki Gdynia, byli sędziowi, obserwatorzy PZPN i Ryszard Forbrich pseudonim Fryzjer - domniemnany szef piłkarskiej mafii w Polsce. Śledczy chcieli dla nich znacznie surowszych kar niż orzekł sąd i prawdopodobnie dlatego zdecydowali się na apelację. Swoich argumentów jednak nie ujawniają, podobnie jak liczby zamieszanych w ustawianie meczów, wobec ktorych złożyli odwołanie.
Apelacji spodziewać się można także po samych skazanych i ich obrońcach. Szefowie Arki Gdynia w dwóch sezonach mieli przekupić sędziów i obserwatorów ponad 40 spotkań chroniąc się dzięki temu przed spadkiem z drugiej ligi i awansując w kolejnym roku do pierwszej.