Wyłączenie trzech reaktorów redukuje prawie o połowę możliwości nuklearne Belgii. A ponieważ do tej pory aż 55 procent energii pochodziła z elektrowni jądrowych, rząd w Brukseli postanowił zlecić wykonanie planów kryzysowych. Jeśli zimą pojawią się problemy w dostawach energii elektrycznej, między godziną 18.00 a 20.00 Belgowie mogą być proszeni, by ograniczyć gotowanie, prasowanie, używanie zmywarek do naczyń, czy suszarek. Mają być też wyłączone światła na ulicach i może być wydany zakaz korzystania z urządzeń, które pobierają bardzo dużo prądu. W najgorszym wypadku możliwe będą krótkie, półgodzinne, bądź godzinne przerwy w dostawach prądu na terenach wiejskich, mniej zaludnionych.
Rząd szuka też możliwości zagranicznych dostaw energii, co będzie jednak bardzo kosztowne.
IAR