Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Belgia-zarządy firm-Dzień Kobiet

0
Podziel się:

Belgia jest bliska wprowadzenia limitów dotyczących reprezentacji kobiet w zarządach firm. Decyzję w tej sprawie zaakceptowała już komisja prawna, teraz musi ją zatwierdzić belgijski parlament. O większą i sprawiedliwą reprezentację kobiet w zarządach apeluje też Komisja Europejska. Bruksela ponowiła wezwanie w związku z przypadającym dziś Międzynarodowym Dniem Kobiet.

Belgijscy parlamentarzyści zaproponowali, by jedną trzecią w zarządach państwowych firm stanowiły kobiety. Jeśli tę propozycję przyjmie cały parlament, wtedy limity będą obowiązywały od przyszłego roku, choć spółki mają mieć kilka lat na dostosowanie się. Te przedsiębiorstwa, które nie spełnią wymogu, będą zmuszane do przyjmowania kobiet. Za takim rozwiązaniem opowiada się Komisja Europejska, choć sama nie proponuje żadnych unijnych regulacji dotyczących parytetów w zarządach. "Tylko jedna osoba na dziesięć w zarządach największych firm notowanych na giełdzie w Europie to kobieta, a jeśli chodzi o szefów zarządów, to kobiety stanowią tylko 3 procent. To trzeba zmienić" - podkreśliła unijna komisarz odpowiedzialna za sprawiedliwość. Viviane Reding poinformowała, że w przyszłym roku największe europejskie firmy mają się zobowiązać się do poprawy sytuacji.
Wyznaczony cel - to jedna trzecia kobiet w zarządach firm w najbliższych czterech latach. Tymczasem propozycje sztywnego ustalenia parytetów sceptycznie przyjmowane są przez przedstawicieli biznesu w niektórych krajach, na przykład w Belgii. Przedsiębiorcy mówią, że przy takich regulacjach mogą zagubić się podstawowe wymagania, jak wysokie kwalifikacje przyjmowanych osób.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)