Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Belgia - prasa - afera pedofilska

0
Podziel się:


Afera pedofilska w kościele

dominuje dziś na czołówkach belgijskich gazet. To także wiadomość numer jeden we
wszystkich dziennikach radiowych i telewizyjnych. Ujawniane są informacje z
wczorajszego przesłuchania byłego prymasa Belgii Godfrieda Danneelsa, które
trwało prawie 10 godzin. Na razie odpowiadał on jako świadek, ale nie jest
wykluczone, że wkrótce usłyszy zarzuty tuszowania przypadków pedofilii w
belgijskim kościele.
"Zejście do piekieł" - to cytat z francuskojęzycznej
gazety "La Derniere Heure". Dziennik na pierwszej stronie zamieszcza duże
zdjęcie byłego prymasa Belgii i pisze, że 50 ofiar oskarża kardynała Danneelsa,
że wiedział o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez księży, ale nie reagował.
Gazeta pisze też, powołując się na zeznania ofiar, że gdy zgłaszały przypadki
pedofilii, ówczesny prymas Belgii odsyłał je do swoich parafii, albo wręczał
książkę zatytułowaną - "Naucz się przebaczać".
Pozostałe dzienniki piszą o
aferze w tonie bardziej stonowanym. Gazeta "La Libre Belgique" stawia na razie
tylko pytanie - "Pedofilia. Czy Godfried Danneels wiedział?", a dziennik "Le
Soir" informuje w tytule o 10-godzinnym przesłuchaniu. Niderlandzkojęczyny
dziennik "Gazet van Antwerpen" pisze krótko - "Danneels w szoku". Z kolei inna,
flamandzka gazeta "De Morgen" wyjaśnia skąd w kurii arcybiskupiej znalazły się
tajne dokumenty ze śledztwa pedofila-mordercy Marca Dutroux, w tym zdjęcia z
ekshumacji dwóch dziewczynek. Znalazła je belgijska policja, która przed dwoma
tygodniami przeprowadziła niespodziewaną rewizję w kurii. Według dziennika,
przysłał jej 6 lat temu satyryczny magazyn anglojęzyczny sugerując, że afera
pedofilska pogrąży też wkrótce belgijski kościół.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)