Belgijski rząd konsultował się już w tej sprawie z doradcą amerykańskiego prezydenta do spraw bezpieczeństwa narodowego. Barack Obama, który chce od przyszłego roku zamknąć więzienie i ma problemy ze znalezieniem miejsca dla przetrzymywanych tam osób, bardzo liczy na pomoc europejskich stolic. Jednak Unia w tej sprawie nie ma jednolitego stanowiska.
Belgia jest w grupie kilku krajów, które zgodziły się na przyjęcie więźniów, ale tylko tych, którzy nie stanowią zagrożenia. Szef belgijskiego MSZ-tu przyznaje, że sprawę komplikuje unijna zasada o swobodzie podróżowania po krajach Wspólnoty. Państwa przeciwne przyjmowaniu więźniów z Guantanamo między innymi Austria, Holandia i Dania chcą wprowadzenia dla nich zakazu podróżowania w ramach strefy Schengen.