Mimo podejrzeń o użycie broni chemicznej w Syrii, Niemcy nie zamierzają dostarczać uzbrojenia syryjskim rebeliantom. Poinformował o tym rzecznik niemieckiego rządu.
Steffen Seibert powiedział, że Niemcy nie zamierzają zmieniać swojego stanowiska w tej sprawie. Przypomniał też, że dostawy broni dla syryjskich rebeliantów byłyby sprzeczne z niemieckim prawem, które zakazuje dostarczania uzbrojenia w regiony objęte działaniami wojennymi. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych w Berlinie dodał z kolei, że Niemcy nie dysponują jak dotąd żadnymi dowodami na to, że w Syrii rzeczywiście użyto broni chemicznej.
O tym, że wojska Baszara al-Assada użyły gazów bojowych wobec rebeliantów poinformowały wcześniej Stany Zjednoczone. Prezydent Barack Obama zapowiedział, że Waszyngton wesprze wojskowo syryjską opozycję.
IAR
