Bernard Kouchner powiedział na konferencji prasowej, że podczas przygotowań do brukselskiego szczytu Unii, który odbędzie się 1 września, "są brane pod uwagę sankcje i wiele innych środków" wymierzonych przeciwko Rosji. Minister spraw zagranicznych Francji nie powiedział, o jakiego rodzaju sankcje może chodzić.
Kouchner dodał, że kraje członkowskie Unii przygotowują obecnie "mocny tekst oznaczający, że nie akceptują sytuacji w Gruzji".
Po raz pierwszy od rozpoczęcia konfliktu na Kaukazie Paryż mówił o ewentualnych sankcjach wobec Rosji. Wcześniej, podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Rosji, Nicolas Sarkozy przypomniał o konieczności "pełnego wprowadzenia w życie 6-punktowego porozumienia o zawieszeniu broni".