Andrzej Przewoźnik - sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa - przypomina, że trudno dziś zliczyć nieznane mogiły na kresach. Jego zdaniem, takich mogił jest kilkakset.
Przed kilkoma miesiącami - po odkryciu zbiorowych mogił w Bykowni pod Kijowem - pojawiła się nadzieja dla wielu tysięcy rodzin, że będą mogły oddać hołd swoim przodkom zamordowanym podczas II wojny światowej. Wiadomo, że pochowano tam także szczątki Polaków, zamorodwanych z rozkazu Stalina, wydanego 5 marca 1940 roku.
Andrzej Przewoźnik podkreśla jednak, że niezwykle trudno będzie ustalić dokładne personalia wszystkich Polaków pogrzebanych w Bykowni.
Andrzej Przewoźnik zaapelował również o pamięć o zapomnianych grobach na polskch cmentarzach.