Tak dużych zwolnień nie było w USA od ponad 30 lat. Bezrobocie wzrosło do najwyższego od 15 lat poziomu 6,7 procent. Byłoby jeszcze wyższe, gdyby nie fakt, że ponad 400 tysięcy Amerykanów zrezygnowało ze statusu bezrobotnych.
Prezydent George Bush wyraził zaniepokojenie losem Amerykanów, którzy stracili pracę. Zapewnił, że rząd USA skupia się na źródłach recesji i robi wszystko, by przywrócić zdrowie amerykańskiej gospodarce.
Bush podkreślił, że głównym zadaniem rządu USA jest przezwyciężenie kryzysu finansowego i przywrócenie dostępności kredytów. Powiedział, że na efekty trzeba poczekać, jest jednak pewien, że rządowe działania przywrócą siłę gospodarce USA.
Według najnowszych danych gospodarka amerykańska jest w stanie recesji od roku. W tym czasie liczba bezrobotnych wzrosła o 2 miliony 700 tysięcy. Prezydent elekt Barack Obama zapowiada, że tworzenie nowych miejsc pracy będzie jego priorytetem.