Białorusini z okolic miasteczka Smalawicze boją się przejęcia ich ziem na potrzeby strefy przemysłowej. Nie wiedzą również, czy ta strefa będzie ekologicznie bezpieczna. Jednocześnie obawiają się masowego napływu Chińczyków.
W niezależnych mediach pojawiła się informacja, że przyjedzie tu do pracy 600 tysięcy Chińczyków. Jeśli zaś uwzględni się to, że niektórzy przyjadą z rodzinami, to według niektórych szacunków, powstanie nowe miasto dla 1,5 miliona obywateli Państwa Środka. To niemal tyle samo ile liczy obecnie cała stolica Białorusi.
Tymczasem białoruskie władze zapewniają, że strafa przemysłowa będzie bezpieczna dla środowiska i da tysiące nowych miejsc pracy.
IAR