Minister Radosław Sikorski zapowiedział, że Warszawa stanowczo zaprotestuje przeciw takim wypowiedziom Aleksandra Łukaszenki.
Agencja BiałaPAN informuje, że szef polskiego resortu spraw zagranicznych słowa prezydenta Białorusi nazwał "bzdurą". Minister zaznaczył, że wobec prezydenta Aleksandra Łukaszenki należy prowadzić odpowiednią politykę: nagradzać, jeśli zrobi coś dobrego i karać, jeśli zrobi coś niezgodnego z europejskimi wartościami.
Radosław Sikorski powiedział agencji także, iż los dyktatorów, którzy w ostatnich miesiącach stracili władzę, powinien dać myślenia władzom w Mińsku. Jego zdaniem, nie jest jeszcze za późno, by Aleksander Łuakszenka poszedł drogą Wojciecha Jaruzelskiego, który żyje obecnie w swym kraju i którego niedawno odwiedził w szpitalu Lech Wałęsa.