Bia
łoruscy politolodzy twierdzą, że zmasowana akcja przeciwko opozycji ma związek ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi i pogarszającą się sytuacją społeczno-
gospodarcz
ą. Od wczoraj trwają przeszukania w biurach i mieszkaniach działaczy białoruskiej opozycji i organizacji społecznych. Akcja prowadzona jest na terenie całej Białorusi.Działania funkcjonariuszy milicji i KGB skoncentrowały się przede wszystkim na ruchu "
Mów
prawd
ę".
Z mieszka
ń sympatyków tej organizacji zabierano komputery, ulotki i książki. Przeszukano mieszkania niezależnych dziennikarzy i skonfiskowano dokumentację finansową pracowni socjologicznej NOWAK.Znany politolog Walerij Korbalewicz twierdzi, że "
to strach przed utrat
ą władzy popycha reżim do takich działań".
Wed
ług politologa, przed wyborami prezydenckimi należy spodziewać się "
ostrych represji,
wykr
ęcania rąk i dławienia opozycji wszelkimi metodami".
Niezale
żna dziennikarka Swietłana Kalinkina
uwa
ża, że Białorusini jeszcze nie wierzą, że można wszystko zmienić, ale już zrozumieli, że zmiany są konieczne. Dimitrij Bondarienko jest przekonany, że Aleksander Łukaszenka zdaje sobie sprawę, że prowadzi naród do katastrofy i będzie musiał za to stanąć przed sądem.