Zdaniem Martynowa reformy należy dostosowywać do możliwości i realiów politycznych. - "Nie będziemy pisać pięknych ustaw pełnych wyszukanych fraz, które pozostaną pustym prawem niemożliwym do zrealizowania" - dodał szef białoruskiego MSZ.
Unia Europejska jest gotowa wspierać Białoruś jeśli Mińsk pokaże, że jest gotowy do szanowania praw człowieka i obywatelskich wolności. Zdaniem ekspertów od prawie roku Bruksela "przymyka oczy" na niektóre działania białoruskich władz. Unijni urzędnicy jednak już we wrześniu zweryfikują realizację ubiegłorocznych obietnic składanych przez Mińsk w zamian za odmrożenie kontaktów ze Wspólnotą.