Na Białorusi przez dwa dni odbywały się uroczystości związane ze 150. rocznicą powstania styczniowego. Wziął w nich udział Jacek Michałowski - szef Kancelarii Prezydenta Rzeczpospolitej. Dziś w Ambasadzie Polski w Mińsku odbyła się okolicznościowa konferencja historyków polskich i białoruskich. Wczoraj w siedzibie Narodowego Muzeum Historii Białorusi otwarto wystawę dokumentującą ten zryw niepodległościowy.
Minister Michałowski w rozmowie z polskimi dziennikarzami wyraził zadowolenie z faktu, że w obchodach rocznicy powstania styczniowego wzięli udział przedstawiciele białoruskich władz. "Wczoraj w muzeum był wiceminister kultury Białorusi /.../ Otwarcie tej wystawy było współorganizowane przez stronę białoruską. To o czymś świadczy" - powiedział Jacek Michałowski. Szef Kancelarii Prezydenta Polski złożył wieniec pod pomnikiem Konstantego Kalinowskiego w miejscowości Świślocz w obwodzie grodzieńskim oraz pod tablicą pamiątkową, poświęconą Kalinowskiemu w Mińsku. Konstanty Kalinowski - jeden z przywódców powstania na ziemiach obecnej Litwy i Białorusi jest często traktowany jako białoruski bohater narodowy. Minister Michałowski w trakcie swojej wizyty w Mińsku odwiedził również podstołeczne uroczysko Kuropaty, gdzie w latach represji stalinowskich mordowano tak zwanych przeciwników władzy radzieckiej, w tym Polaków.
Informacyjna Agencja Radiowa