Lider białoruskich komunistów przekonywał, że ugrupowania wchodzące w skład Zjednoczonych Sił Demokratycznych mają receptę na walkę z kryzysem ekonomicznym. Opozycja chce: pozwolić na swobodny rozwój prywatnych przedsiębiorstw i drobnych firm, otworzyć granice dla inwestorów i handlowców oraz zrestrukturyzować państwowe kolosy. Zdaniem opozycjonistów konieczny jest nowy program wsparcia socjalnego dla bezrobotnych, emerytów i najuboższych rodzin oraz sprawnie działający system przekwalifikowywania zawodowego.
Na zrealizowanie programu antykryzysowego opozycjoniści zamierzają wykorzystać pieniądze, które obecnie są przeznaczane na, ich zdaniem, niepotrzebne inwestycje takie jak budowa elektrowni atomowej, sztucznych lodowisk i kołchozów.