Historyk doktor Tadeusz Bernatowicz - członek komisji, inicjator wpisania zamku w Nieświeżu na listę UNESCO powiedział, że Polacy są zaskoczeni wyburzeniem jednego ze skrzydeł zamku Radziwiłłów. Jego zdaniem, mające 300 lat mury nie powinny być rozebrane, trzeba było raczej wzmocnić i pozakładać klamry spinające kontstrukcję.
Doktor Bernatowicz obawia się, że podczas rekonstrukcji konserwatorzy białoruscy będą próbowali zmienić XVIII-wieczną architekturę na starszą renesansową.
Zamek w Nieświeżu - to od XVI wieku rezydencja rodu Radziwiłłów. Po zniszczeniach w XVIII stuleciu obiekt został gruntownie przebudowany i w takiej formie przetrwał.
W 2005 roku dzięki zabiegom strony polskiej architektoniczny, rezydencjalny i kulturalny zespół rodu Radziwiłłów został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Niestety władze Białorusi przebudowały zwieńczenie wieży w stylu rosyjsko-prawosławnym, niszcząc pierwotny wygląd budowli.