Według przedstawicieli birmańskiej opozycji współpraca rosyjsko-birmańska w dziedzinie nuklearnej zapoczątkowana została w roku 2006. Do tajnego porozumienia doszło podczas wizyty dwóch czołowych przedstawicieli junty w Moskwie. Współpraca dotyczyć ma cywilnego wykorzystania energii jądrowej, ale komentatorzy podkreślają, iż jest to pierwszy krok na drodze uzyskania przez Birmę dostępu do technologii nuklearnych. Jednocześnie przypominają o rozwiniętej współpracy militarnej pomiędzy Rosją i birmańską juntą. Lotnictwo wojskowe Birmy używa rosyjskich samolotów wielozadaniowych MIG-29 i MIG-27.
Wspieranie reżimu wojskowego w Birmie, oskarżanego o łamanie praw człowieka, jest krytykowane przez wiele krajów świata. Przebywająca w Tajlandii amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton stwierdziła ostatnio, iż dążenie birmańskiej junty do wzmocnienia potencjału militarnego oraz chęć uzyskania dostępu do technologii jądrowych to poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa w Azji Południowej i Południowo-Wschodniej.