Bogdan Klich powiedział IAR, że samolot rozbił się podczas lądowania. Był to lot szkoleniowy, piloci trenowali manewr podchodzenia do lądowania na jednym silniku. Samolot zapalił się po uderzeniu w ziemię.
Minister Obrony powiedział, że na razie nie są znane przyczyny wypadku. Okoliczności oraz przyczyny zbada specjalna komisja badania wypadków lotniczych.
Minister Klich zapewnił, że rodziny pilotów, którzy zginęli w katastrofie zostaną otoczone pełną opieką, wszystkimi świadczeniami, które przysługują w takich wypadkach. Bogdan Klich przekazał też kondolencje w imieniu swoim oraz premiera Donalda Tuska rodzinom pilotów, którzy zginęli.