Hierarcha przedstawił założenia opracowanego przez Konferencję Episkopatu Anglii i Walii programu edukacji ekologicznej ,,Żyj prościej".
"Zakręć kran kiedy myjesz zęby. Zamiast kąpieli bierz prysznic. Jeśli zazwyczaj jeździsz do pracy samochodem przez pięć dni, korzystaj z samochodu tylko przez cztery. Piątego dnia pojedź komunikacją publiczną. Noś ubrania aż się zużyją zamiast podążać za najnowszymi trendami mody" - powiedział bp William Kenney.
Takie niewielkie wyrzeczenia ze strony mieszkańców Europy mogą znacząco pomóc ludziom z najbiedniejszych regionów - podkreślał hierarcha.
Biskup Kenney zaznaczył, że ogólne zasady troski o środowisko wynikają z katolickiej nauki społecznej Kościoła, a niszczenie środowiska jest naruszeniem powszechnej sprawiedliwości i równości. Ostrzegł, że skutki globalnego ocieplenia odczują też mieszkańcy Starego Kontynentu. Będzie to pojawienie się chorób zakaźnych takich jak malaria, której pierwszy przypadek w Wielkiej Brytanii odnotowano już dwa lata temu.
Ponadto ocieplenie klimatu spowoduje nasilenie głodu na świecie, którego konsekwencją będą wielkie migracje.
"Świat pogrąży się w chaosie, bo kraje nie poradzą sobie z wielką falą uchodźców - ostrzegał biskup Keeney.
A już w grudniu o możliwościach zapobiegania zmianom klimatycznym, a także o sposobach ograniczania emisji gazów cieplarnianych dyskutować będą w Poznaniu uczestnicy Światowej Konferencji Klimatycznej. Wezmą w niej udział delegacje ze 190 krajów.