Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bractwo Muzułmańskie: mamy prawo protestować

0
Podziel się:

Egipt - protesty - Bractwo Muzułmańskie

Liderzy egipskiego Bractwa Muzułmańskiego nie rezygnują z protestów. W kraju trwają zamieszki po aresztowaniu obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego. Według różnych źródeł w starciach zginęło od 20 do nawet 100 osób.
Jeden z przywódców Bractwa Mohammed al-Beltaji powiedział, że zwolennicy obalonego prezydenta stoją na straży demokratycznych procedur. "Mamy prawo do pokazania światu, że Egipcjanie mogą wybrać swojego prezydenta, parlament i stworzyć Konstytucję. Żadna siła wojskowa nie ma prawa, by jednego dnia nagle zdecydować o tym, kto rządzi" - mówił polityk Bractwa Muzułmańskiego.
Egipska policja i ministerstwo spraw wewnętrznych zaprzeczają, by to ich służby strzelały w nocy do demonstrantów. Generał i rzecznik policji Hany Abdel Latif w oświadczeniu odczytanym w telewizji zapewniał, że funkcjonariusze używali tylko gazu łzawiącego.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)