Mieczysław Grad był poręczycielem firmy Polimex S.A. Firma kupowała nawozy w polickich zakładach, a kiedy przestała za nie płacić, zakłady do odpowiedzialności pociągnęły Grada, wypisując weksel in blanco, którym brat ministra poręczał zakupy nawozów.
Wydany na początku 2005 roku nakaz zapłaty został najpierw potwierdzony przez sąd okręgowy i apelacyjny, a pod koniec marca tego roku przez Sąd Najwyższy. Teraz sprawą zajmuje się komornik.
Mieczysław Grad jest w tej chwili jedynym właścicielem handlującej nawozami spółki Rolmos Susiec, ktora została założona na początku lat 90. przez jego brata, obecnego ministra skarbu Aleksandra Grada. Na początku 2000 roku Rolmos rozpoczął współprace z Polimexem. Jak tłumaczy Mieczysław Grad, podpisano umowę między spółkami, na podstawie której przedsiębiorstwa poręczyły sobie kredyty. Polimex popadł w kłopoty i nie spłacił swoich zobowiązań. Wierzyciele wystąpili więc do firmy Mieczysława Grada z żądaniem uregulowania należności Polimexu. Kiedy firma Rolmos nie zapłaciła, wierzyciele wystąpili na drogę sądową.
Obecnie toczy się postępowanie egzekucyjne wobec firmy Mieczysława Grada. Jednocześnie przed sądem w Łańcucie rozpoczęło się postępowanie przeciwko Polimexowi, ktory zalega kilkanaście milionów złotych za nawozy.