Polityk Platformy Obywatelskiej powiedział, że przyjął decyzję Sowińskiej z satysfakcją. Zdaniem marszałka Sejmu, rezygnacja Rzecznika Praw Dziecka jest wyjściem z sytuacji konfliktowej. Na najbliższym posiedzeniu Sejm miał zająć się między innymi wnioskiem Platformy o odwołanie Sowińskiej. Marszałek Sejmu poinformował, że w rozmowie z Sowińską doszli do porozumienia, iż będzie ona pełnić swą funkcję do 30 czerwca. Do tej daty Sejm ma czas na a wyłonienie nowego kandydata. Zgodnie z prawem, Rzecznik Praw Dziecka pełni swą funkcję do momentu zaprzysiężenia jego następcy. Jak powiedział Bronisław Komorowski, Sowińska nie podała przyczyn swojej rezygnacji.
Według marszałka byłoby dobrze, gdyby następny Rzecznik Praw Dziecka mógł działać na podstawie znowelizowanej ustawy. Komorowski poinformował, że od kilku tygodni jest u niego projekt nowelizacji ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka. Dodał, że nowelizacja trafi pod obrady najwcześniej na następnym posiedzeniu Sejmu.
Politycy PO zarzucali Sowińskiej, że będąc Rzecznikiem Praw Dziecka działa niezgodne z konstytucją. Ich zdaniem, Sowińska wykorzystywała swój urząd do prezentowania prywatnych poglądów. Rzecznik opowiadała się między innymi za zakazem pracy z dziećmi dla homoseksualistów czy za urzędową rejestracją konkubinatów.
Jako kandydatów na Rzecznika wymienia się prawniczkę Annę Leśnodorską i pedagoga społecznego Marka Michalaka.