"Mamy możliwości, by zatrzymywać okręty, wejść na pokład, przeprowadzić inspekcję i zawrócić okręty do wyznaczonych portów jeśli to będzie konieczne, bo na przykład znalezione zostaną ładunki i urządzenia objęte embargiem. Więc ich dostawy do Libii są złamaniem rezolucji ONZ. Mamy określone procedury postępowania by robić co do nas należy" - powiedział generał.
Specjalne procedury postępowania przewidują też użycie siły - najpierw wysyłane są ostrzeżenia i dopiero później NATO-wskie okręty mogą ostrzelać jednostki stawiające opór.
W operacji morskiej bierze udział 7 krajów - Włochy, Hiszpania, Grecja, Wielka Brytania, Turcja, Kanada i Stany Zjednoczone. Te państwa wysłały w sumie 16 okrętów. Jest jeden włoski okręt dowódczy, 10 fregat, w tym 4 z Turcji, następnie 3 okręty podwodne i dwa okręty pomocnicze. Centrum dowodzenia misją morską mieści się w Neapolu.
IAR