Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bruksela - Białoruś - Syria - sankcje

0
Podziel się:

Unia Europejska rozszerzyła sankcje wobec Białorusi. Decyzję taką podjęli ministrowie spraw zagranicznych Unii na trwającym właśnie spotkaniu w Brukseli. Taką informację Polskie Radio uzyskało ze źródeł dyplomatycznych.

Jeszcze przed spotkaniem informowano, że Bruksela chce wpisać na unijną czarną listę 29 białoruskich firm, należących do trzech biznesmenów wspierających Aleksandra Łukaszenkę. Ma to być reakcja na ostatnie wydarzenia na Białorusi, w tym m.in. na wydalenie polskiego i unijnych ambasadorów z Mińska.
Polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przed rozpoczęciem spotkania mówił, że sytuacja praw człowieka na Białorusi w ostatnich tygodniach pogorszyła się. Przyznał równocześnie, że wprowadzenie sankcji nie zmieni polityki Aleksandra Łukaszenki. "Nie wiążę nadmiernych nadziei z sankcjami. To raczej jest wyraz naszej solidarności ze społeczeństwem białoruskim i dezaprobaty wobec tego, co robią władze. Ale tego, co robią władze z więźniami politycznymi, nie można zostawić bez odpowiedzi" - argumentował Sikorski.
W czasie posiedzenia ministrowie zdecydowali też nałożeniu restrykcji wobec Syrii. Chodzi m.in. o wydanie zakazu podróżowania dla żony prezydenta Baszara al-Assada - Asmy - i zamrożenie jej kont bankowych. Podobne decyzje mają dotyczyć 11 innych członków rodziny syryjskiego prezydenta, w tym jego matki i siostry. W przypadku żony Assada Asmy sankcje mogą jednak okazać się nie w pełni skuteczne, bo Asma al-Assad ma brytyjski paszport. Oznacza to, że mimo unijnych sankcji będzie ona mogła wjechać do Wielkiej Brytanii.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)