Według lidera opozycji Anatolija Lebiedźki przedstawiciele Unii Europejskiej uważają, że na Białorusi następuje stopniowa normalizacja sytuacji. Lebiedźko wyraził jednak żal, że proces demokratyzacji życia nie jest szybszy.
Opozycjoniści przekazali unijnej delegacji raport dotyczący wzajemnych stosunków białoruskich władz i sił demokratycznych. Wśród dokumentów znalazły się również postulaty dotyczące zmian w ordynacji wyborczej, prawie karnym i prawie prasowym.
Unia Europejska zawiesiła na pół roku sankcje wobec Mińska. Bruksela oczekuje, że przez ten czas władze Białorusi przeprowadzą demokratyczne reformy i zaprzestaną łamania praw człowieka.