Europalia otworzyła wystawa zatytułowana "Syn Niebios". Zgromadzono na niej ponad 250 eksponatów ukazujących historię i kulturę Chin od neolitu po XIX wiek - to podróż przez 20 dynastii. Część arcydzieł do tej pory w ogóle nie opuszczała kraju - mówi współorganizatorka wystawy Ilse Timperman. "Jest wszystko co można sobie wyobrazić - są wyroby z jadeitu, słynne maski pośmiertne i całe jadeitowe garnitury, są eksponaty z brązu, ze złota, jest porcelana, tekstylia i obrazy". A wszystkie dzieła łączy jedno - rytuał dialogu władcy z Niebem, dlatego wystawę zatytułowano "Syn Niebios". Chińskich władców uważano bowiem za pośredników między Niebem a Ziemią.
Na Europaliach Chiny są prezentowane w kilku aspektach - to Chiny starożytne, współczesne, kolorowe, oraz Chiny i relacje ze światem. Festiwal nie porusza jednak trudnych tematów, takich jak kwestie praw człowieka. Organizatorzy tłumaczą, że chcieli przedstawić liczącą kilka tysięcy lat historię i kulturę Chin, a problemy dotykające współczesności zostawili do rozwiązania politykom.