Prezydent, podczas otwarcia na uniwersytecie ekonomicznym Corvina konferencji poświęconej potencjałowi i perspektywom Europy Środkowej, ostrzegał przed wykreowaniem Europy dwóch prędkości. Podkreślił, że Polska uniknęła recesji a kraje grupy wyszehradzkiej są oceniane jako dobrze sobie radzące z kryzysem.
"Przewidywania dotyczące podstawowych wskaźników, przygotowane przez takie instytucje jak Komisja Europejska, OECD czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy, wskazują, że w latach 2011-2012 kraje należące do Grupy Wyszehradzkiej będą się znajdowały w ścisłej czołówce rozwoju gospodarczego Unii Europejskiej, mocniej też obniżą zadłużenie publiczne, niż to było wcześniej przewidywane", mówił Bronisław Komorowski.
Prezydent przypomniał, że Polska już dawno wprowadziła rozwiązania, o których pogrążona w kryzysie Unia myśli dopiero teraz.
"W Polsce będziemy zawsze z dumą mówili, że mamy od 11 lat w konstytucji wpisaną zasadę uniemożliwiającą zadłużenie polskiej gospodarki, budżetu ponad 60% PKB. Z największą satysfakcją słyszę, że takie rozwiązania funkcjonują na Węgrzech, a miejmy na uwadze, że wiele innych krajów strefy euro będzie te ograniczenia dopiero próbowało wprowadzić", mówił prezydent..
W przekonaniu Bronisława Komorowskiego, Polska, Czechy, Słowacja i Węgry, jako te, które przeszły przez doświadczenie bankructwa poprzedniego systemu gospodarczego, w którym tkwiły przez dziesięciolecia, sprostają wyzwaniom, chociaż - jak powiedział -" kryzys zweryfikował nadzieje na beztroskie życie".
W ocenie prezydenta, Unia Europejska jest w momencie zwrotnym, a być może najtrudniejszym w swej historii.
IAR
