s Byli więźniowie w Mauthausen-Gusen
Trzech prezydentów na uroczystościach 68. rocznicy wyzwolenia obozu Mauthausen-Gusen. Do byłego miejsca kaźni przyjechali: Bronisław Komorowski, Janos Ader - prezydent Węgier i Austrii Heinz Fischer. Są też byli więźniowe obozu z rodzinami.
Michał Habas, były więzień Mauthausen-Gusen na miejsce przyjechał z wnukiem. Z trudem wspomina czas spędzony w obozie. Jak powiedział IAR, najgorsze było dla niego patrzenie na krzywdę dzieci. Jego wnuk przyznał, że dla dziadka to bardzo przykre wspomnienie, dlatego nigdy nie słyszał jego historii.
W Mauthausen-Gusen prezydenci Polski i Węgier odsłonią tablicę poświęconą pamięci Henryka Sławika, Prezesa Obywatelskiego Komitetu ds. Opieki nad Polskimi Uchodźcami na Węgrzech oraz pozostałych członków komitetu zamordowanych w obozie. Po wybuchu II wojny światowej Sławik przedostał się na Węgry. Tam, we współpracy z delegatem węgierskiego rządu Józefem Antallem wystawiał uchodźcom dokumenty, które wielu z nich uratowały życie. Uratował prawie 30 tysięcy polskich uchodźców, w tym około 5 tysięcy Żydów.
Informacyjna Agencja Radiowa
