Media na całym świecie mówią o filmie "Powstanie Warszawskie". Największe stacje telewizyjne i agencje prasowe informują o tym, że w Polsce powstaje pierwsza w historii kina produkcja non-fiction.
"Powstanie Warszawskie" to film zmontowany z archiwalnych kronik, jego innowacyjność polega na tym, że kadry pokolorowano i dodano dźwięk. Niemi bohaterowie z 1944 roku po raz pierwszy przemówili.
O unikatowym przedsięwzięciu informują między innymi BBC, NBC NEWS, Washington Post, Daily Mail, The Telegraph, Le Figaro, Deutsche Welle czy Radio Canada.
Na sześciu kontynentach w kilkudziesięciu krajach ukazało się kilkaset relacji - podkreśla dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. Francja, Wielka Brytania, USA, Kuwejt, Chiny, Meksyk, Nowa Zelandia w tych krajach sporo mówiono o projekcie. Liczymy na to, że gdy film będzie gotowy także będzie podobne zainteresowanie - dodaje Ołdakowski.
Pierwsze informacje o filmie "Powstanie Warszawskie" ukazały się miesiąc temu, w internecie dostępny jest także zwiastun. Innowacyjność produkcji spowodowała, że wzrosło zainteresowanie Polską i jej historią - ocenia Ołdakowski. Chcieliśmy tak zaciekawić techniczną strona produkcji, żeby przy okazji zainteresować historią Polski wyjaśnia dyrektor.
Doniesienia o filmie dotarły także do Kazachstanu, Australii, Rosji, Holandii i Meksyku. Prace nad filmem "Powstanie Warszawskie" zakończą się w przyszłym roku.
IAR
