Jednemu z byłych dyrektorów w szczecińskim magistracie postawiono zarzut korupcji. Dwaj pełnomocnicy osób, nabywających mieszkania, usłyszeli zarzut oszustwa. Wobec całej trójki sąd zastosował tymczasowy areszt. W przypadku dyrektora został on uchylony po wpłaceniu 30 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.
Śledztwo, prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Szczecinie i CBA, wszczęte zostało w związku z ustaleniami kontrolerów Biura sprawdzającymi prawidłowość oddania w najem, a następnie prywatyzacji dużych, atrakcyjnych mieszkań z zasobów gminy. Funkcjonariusze CBA badali, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez urzędników, oraz czy nie działali oni na szkodę interesu publicznego.