Rządowe statystyki wskazują, że gospodarka Chin - druga największa na świecie - rozwijała się w czwartym kwartale w tempie 8,9 procent rocznie. To o prawie półtora procent wolniej niż w roku 2010. "Może się wydawać, że to ciągle bardzo dużo, i nadal powyżej celu ustalonego przez rząd na poziomie 8 procent. Ale obawy co do dalszego rozwoju, także wśród chińskich liderów, są bardzo poważne" - mówi amerykański ekonomista Patrick Chovanec z Uniwersytetu Ekonomicznego Tsinghua w Pekinie. Dodaje, że inflacja jest w Chinach niebezpiecznie wysoka, a rynek nieruchomości ma poważne kłopoty. Ponadto duże inwestycje, które są siłą napędową chińskiej gospodarki nie przynoszą spodziewanych zysków. Inni ekonomiści sugerują, że w tym roku wzrost gospodarczy w Chinach znów spowolni.
IAR