Seria wstrząsów nawiedziła prowincję Qinghai w godzinach porannych. Amerykańskie służby geologiczne podają, że wstrząs główny miał siłę prawie 7 stopni w skali Richtera. Według wstępnych informacji, w wyniku kataklizmu zawaliły się tysiące budynków. Epicentrum trzęsienia znajduje się w zamieszkiwanym przez ludność tybetańską okręgu Yushu.Jak podają chińskie media, zniszczenia infrastruktury sięgają tam ponad 90 procent. Na miejscu pracują już służby ratownicze. W regionie tym temperatura sięga obecnie ledwie kilku stopni powyżej zera.
Jak poinformowały regionalne władze, do ocalałych z kataklizmu w najbliższym czasie trafić ma około 5 tysięcy namiotów i 100 tysięcy kocy.