53 procent ankietowanych uznało, że w 2010 roku stosunki Chin z USA uległy pogorszeniu. 80 procent z nich obwinia za to USA. W tym tygodniu z oficjalną wizytą do Stanów Zjednoczonych udaje się chiński prezydent Hu Jintao.
Relacje na linii Pekin - Waszyngton w ubiegłym roku wystawione zostały na wielką próbę. Administracja Baracka Obamy ogłosiła plany sprzedaży na Tajwan amerykańskiego uzbrojenia.
Wśród tematów, na które od dawna obydwie stolice mają diametralnie różne zapatrywania są kwestie praw człowieka oraz kursu chińskiej waluty. Amerykanie uważają, że wartość juana jest zaniżana w sztuczny sposób, co negatywnie odbija się na amerykańskiej gospodarce i tak coraz bardziej zależnej od chińskiego rynku.