Dziś w nocy pamięć o ludziach, którzy 20 lat temu zginęli na głównym pekińskim placu, chciały uczcić Matki Tiananmen. W pobliżu jedej z pekińskich stacji metra, miało dojść do symbolicznego złożenia kwiatów w miejscu, gdzie 20 lat temu od kul ginęli ludzie. Do oddania hołdu ofiarom nie doszło, bowiem na miejscu na dziennikarzy czekały już radiowozy i kilkunastu policjantów. Od wczoraj porządku w centrum miasta prócz policjantów pilnują także rozstawieni co 100 metrów żołnierze. Dziś na Placu Tiananmen najprawdopodobniej jest więcej nieumundurowanych funkcjonariuszy bezpieki, niż turystów. W Pekinie mówi się, że aby upamiętnić ofiary masakry wystarczy dziś po prostu w milczeniu przejść przez Tiananmen mając na sobie biały element stroju. Biel w chińskiej kulturze jest kolorem żałoby.