"Chiny wciąż będą odgrywać konstruktywną rolę w poszukiwaniu pokojowego rozwiązania kwestii irańskiego programu jądrowego" - powiedział cytowany przez agencję Xinhua premier Chin Wen Jiabao. Dzień wcześniej szef rosyjskiego gabinetu Władimir Putin powiedział podczas wizyty w Pekinie, że dyskusje na temat ewentualnych sankcji wobec Iranu są "przedwczesne". Przestrzegł on także przed "zastraszaniem" Iranu.
Najprawdopodobniej był to komentarz do nieudanej misji amerykańskiej sekretarz stanu Hillary Clinton, która tego samego dnia podczas wizyty w Moskwie chciała przekonać rosyjskie władze do wsparcia amerykańskiego stanowiska w sprawie Iranu. Analitycy zwracają uwagę także na gospodarczy aspekt stosunków na linii Pekin - Teheran. 12% importowanej do Chin ropy naftowej pochodzi właśnie z Iranu, który ma drugie pod względem wielkości zasoby tego surowca na świecie. Od 2005 roku Iran ma status obserwatora w Szanghajskiej Organizacji Współpracy, a w roku ubiegłym Teheran złożył oficjany wniosek o pełne członkostwo w tej organizacji.