michał Chiny - społeczeństwo - psy
Nietypowa sprawa w Kantonie. Pewna Chinka żąda od swego sąsiada równowartości 16 000 dolarów odszkodowania. Jak twierdzi kobieta, jej suczka została uwiedziona przez kundla sąsiada, przez co zmalała jej wartość.
Sprawę opisuje "Dziennik Kantoński". Właścicielka suczki twierdzi, że była ona warta kilka milionów juanów i miała rodowód. Kobieta zamierzała założyć profesjonalną hodowlę. Plany jednak pokrzyżował kundelek sąsiada. W niewyjaśnionych dotąd okolicznościach psy się spotkały. Właścicielka suczki żąda teraz od sąsiada 100 000 juanów odszkodowania, oskarżając psa sąsiada o gwałt na jej pupilce. Jak na razie, kantońska policja odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie. Kobieta jednak nie daje za wygraną i sprawą zainteresowała chińskie media.
IAR