Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chiny: policja pilnuje grobów ofiar z placu Tiananmen

0
Podziel się:

Chiny-Tiananmen-rocznica

Chińska policja otoczyła cmentarz, gdzie pochowane są ofiary protestów z czerwca 1989 roku. Dziś mija 24. rocznica masakry na placu Tiananmen.
Na cmentarz w dzielnicy West są wpuszczane osoby tylko ze specjalnymi przepustkami. Policjanci w cywilu legitymują każdego, kto chce przekroczyć bramę cmentarza i informują o zakazie robienia zdjęć i filmowania. Miejsce to jest co roku odwiedzane przez krewnych ofiar. Wzmocniono również patrole w pobliżu domu Zhao Ziyanga, dygnitarza komunistycznej partii Chin, który odpowiada za użycie siły przeciwko demonstrantom 24 lata temu. Na samym placu Tiananmen stoją pojazdy policyjne, a na ogromnym telebimie wyświetlany jest film pt. "Green China" o ogromnej farmie wiatrowej. Na plac wpuszczane są osoby, które okażą specjalny identyfikator.
Jedynie w Hongkongu oraz Makau można otwarcie wspominać ofiary Tiananmen. Te byłe kolonie, które znajdują się pod chińską administracją cieszą się względną wolnością słowa. W Hongkongu na jednym z placów odbędzie się tradycyjne nocne czuwanie w rocznicę pacyfikacji protestów.
24 lata temu chińska armia dokonała masakry głównie studentów, protestujących na placu Tiananmen w Pekinie. Demonstracje były wyrazem buntu przeciwko komunistycznym władzom. Domagano się demokracji, wolności prasy i walki z korupcją. 4 czerwca 1989 roku chińskie wojsko rozjechało protestujących gąsienicami czołgów i rozpędziło ogniem z broni maszynowej. Liczba ofiar nigdy nie została ujawniona. Oficjalne dane to 241 osób zabitych. Według nieoficjalnych danych, w masakrze oraz w wyniku dalszych represji zginęło blisko 5 tysięcy osób, rannych zostało 10 tysięcy, aresztowano prawie 2 i pół tysiąca osób.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)