s Chiny: Ujgurzy kwestionują wersję władz
Po zamachu na placu Tiananmen w Pekinie mieszkający w Chinach Ujgurzy kwestionują wersję przedstawioną przez władze. Według oficjalnych informacji, atak, w którym zginęło pięć osób, a kilkadziesiąt zostało rannych, przygotował Islamski Ruch Wschodniego Turkiestanu. Część Ujgurów nie podziela jednak tej opinii.
Hongkoński dziennik "South China Morning Post" cytuje wypowiedzi Ujgurów z Urumczi, którzy ze względu na poniedziałkowe wydarzenia na Tiananmen, pragną pozostać anonimowi. Według jednego z ujgurskich wykładowców akademickich z Sinciangu, wersja o zamachu zorganizowanym przez Islamski Ruch Wschodniego Turkiestanu jest mało prawdopodobna. W jego opinii, organizacja ta została znacznie osłabiona podczas operacji NATO w Afganistanie i raczej nie byłaby zdolna do przeprowadzenia zamachu 2000 kilometrów od Sinciangu.
O tym, że za zamachem stoją islamscy separatyści, poinformował szef chińskiego aparatu bezpieczeństwa. Policja aresztowała do tej pory pięć osób podejrzewanych o udział w planowaniu ataku.
Informacyjna Agencja Radiowa
