W wyniku afery hazardowej Zbigniew Chlebowski utracił funkcję szefa klubu PO i został z niego wykluczony. Teraz w liście, przesłanym między innymi IAR, pisze, że został oczyszczony z fałszywych zarzutów. "Nie mogło być inaczej, bo nigdy nie wywierałem żadnych nacisków na urzędników i funkcjonariuszy publicznych" - pisze poseł. Dodaje, że jako były szef Komisji Finansów Publicznych w Sejmie zawsze dbał o to, by przyjmowane przez parlament ustawy były dobre dla ogółu społeczeństwa, a nie określonych grup biznesowych czy zawodowych. "Jestem człowiekiem uczciwym, miałem i mam czyste sumienie" - pisze Chlebowski.