Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chmury nad głową wiceministra

0
Podziel się:

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Marek Surmacz odpiera zarzuty jednej z rozgłośni komercyjnych. Na antenie pojawiły się między innymi informacje o tym, że kiedy pracował on w gorzowskiej policji, był wielokrotnie karany dyscyplinarnie. Zwrócił też bezpodstawnie prawa jazdy trzem osobom, wcześniej zatrzymane przez innych policjantów.

Surmacz nazwał oskarżenia nieprawdziwymi, zapowiedział też, że wystąpi z pozwem przeciwko stacji RMF FM do sądu. Zażąda także sprostowania - według niego - kłamliwych informacji.
Marek Surmacz wyjaśnił, że nałożone na niego kary dyscyplinarne były podyktowane względami politycznymi i związane były z zemstą byłych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. Wiceminister oświadczył, że był przeciwny zatrudnianiu pracowników dawnej SB w policji i dlatego w 1992 roku został dyscyplinarnie zwolniony.
Wiceszef MSWiA oświadczył także, że jego przeszłość jest w pełni znana jego przełożonemu, wicepremierowi Ludwikowi Dornowi.
Kolejny zarzut dziennikarski wobec Surmacza dotyczył niedawnej sprawy policjantów, którzy zginęli w wypadku po odwiezieniu do domu urzędnika MSWiA. Według RMF MF, Surmacz wywierał naciski, aby "oszczędnie" informano na temat nadużyć urzędnika Ministerstwa oraz komendanta komisariatu kolejowego w Warszawie.
Marek Surmacz odpierał także zarzuty, jakoby w kwietniu tego roku uciekł z miejsca kolizji drogowej, którą spowodował.

chmura
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)