Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Cmentarz w Bykowni - wystawa - otwarcie

0
Podziel się:

Przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie otwarto wystawę prezentującą proces budowy Polskiego Cmentarza w Bykowni. Składa się na nią kilkanaście plansz z opisami i zdjęciami dokumentującymi powstawanie czwartego cmentarza katyńskiego. Cmentarz jest miejscem spoczynku blisko 3 i pół tysiąca Polaków zamordowanych z rozkazu Stalina w 1940 roku przez NKWD, którzy przetrzymywani byli na terach zachodniej Ukrainy. Uroczystość odbyła się w 73. rocznicę agresji Armii Czerwonej na Polskę.

Bronisław Komorowski mówił, że wystawa została otwarta w ważną dla Polski rocznicę. Prezydent przyznał, że marzył o tym, by 17 września doszło także do otwarcia i poświęcenia cmentarza, co nie było jednak możliwe. Przypomniał, że atak sowiecki na Polskę pogrążył nasz kraj na kilkadziesiąt lat w "systemie braku wolności".
Prezydent zaznaczył, że budowa cmentarza była możliwa dzięki współpracy z Ukraińcami i dodał, że to nie koniec wysiłków zmierzających do upamiętnienia wszystkich ofiar zbrodni katyńskiej. Bronisław Komorowski mówił, że udało się przekonać władze ukraińskie do potraktowania Bykowni jako miejsca zbrodni popełnionej nie tylko na narodzie polskim, lecz także ukraińskim. Zdaniem prezydenta za wcześnie jeszcze, by przekonać do przyjęcia podobnego stanowiska władz białoruskich. Prezydent w ten sposób odniósł się do ofiar zamordowanych na zachodniej Białorusi, których miejsca spoczynku ciągle nie znamy.
Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa doktor Andrzej Kunert wyjaśniał, że na Cmentarzu w Bykowni spoczywają Polacy z więzień zachodniej Ukrainy. Są to osoby z tak zwanej listy ukraińskiej wyciągnięte z więzień w Łucku, Stanisławowie, Lwowie, Drohobyczu i Tarnopolu i zamordowani w lesie w Bykowni.
Doktor Kunert podkreślał, że otwarcie cmentarza w Bykowni przybliża nas do ostatecznego upamiętnienia wszystkich ofiar zbrodni katyńskiej. Pozostaje do wybudowania piąty cmentarz, gdzieś na Białorusi. Miejsce jest jeszcze nieznane, a w ustaleniu go może pomóc odnalezienie tak zwanej białoruskiej listy katyńskiej zawierającej nazwiska osób pomordowanych przez NKWD na terenie obecnej Białorusi.
W najbliższy piątek, 21 września, Bronisław Komorowski podczas wizyty na Ukrainie otworzy wraz z prezydentem tego kraju Wiktorem Janukowyczem cmentarz w Bykowni, który upamiętni blisko 3 i pół tysiąca ofiar zbrodni z ukraińskiej listy katyńskiej.
Cmentarz Wojenny w Bykowni będzie czwartym cmentarzem katyńskim, po cmentarzach w Lesie Katyńskim, Miednoje i Charkowie-Piatichatkach, które otwarto w 2000 roku. Prace budowlane związane z przygotowaniem miejsca pod budowę nekropolii i wykonaniem jej elementów kamiennych - tabliczek, krzyży, ścian i ołtarza trwały od 30 maja tego roku. Za budowę polskiej nekropolii w Bykowni odpowiada Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Nekropolia - jak podkreśla Rada w swoich dokumentach - powinna stanowić "godne miejsce spoczynku ofiar zbrodni i właściwe upamiętnienie z podkreśleniem służby Polsce w szeregach wojska lub policji i męczeńskiej śmierci". Ma być czytelną przestrogą dla przyszłych pokoleń przed wszystkimi totalitaryzmami.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)