Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co drugie syryjskie dziecko nie chodzi do szkoły

0
Podziel się:

Syria - ONZ - dzieci

Niemal połowa syryjskich dzieci w ogóle nie chodzi do szkół - alarmuje ONZ. To efekt trwającej już 2,5 roku wojny domowej w tym kraju. Według danych ONZ, od początku walk swoje szkoły straciło dwa miliony dzieci, także tych, które uciekły przed konfliktem do sąsiednich krajów.
Jak relacjonuje z Bejrutu specjalny wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski, od początku wojny w Syrii w gruzach legło około 3 tysięcy szkół, a niemal tysiąc takich budynków zostało zamienionych na tymczasowe domy. Spośród dwóch milionów uchodźców, połowa to dzieci. Tylko niektóre z nich chodzą do szkół w sąsiednim Libanie lub w obozach dla uchodźców w Jordanii czy Turcji.
"W najbliższych tygodniach chcemy pomóc ponownie otworzyć niektóre szkoły w Syrii i w sąsiednich krajach. To niesamowicie ważne, by umożliwić dzieciom powrót do jakiejkolwiek formy edukacji" - mówi rzeczniczka UNICEF Marixie Mercado. Agenda ONZ chce uruchomić program domowych lekcji w Syrii, a w Libanie zorganizować szkoły na kółkach, w autobusach, które objeżdżałyby wiele miejscowości w danym regionie.
To właśnie w Libanie sytuacja syryjskich dzieci jest najgorsza. Libańskie szkoły są w stanie pomieścić około 300 tysięcy uczniów, tymczasem przewiduje się, że do końca roku samych tylko syryjskich dzieci będzie w tym kraju ponad pół miliona.
Syryjska wojna kosztowała dotąd życie co najmniej stu tysięcy osób. Konflikt wygnał z kraju co najmniej dwa miliony ludzi.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)