Aleś Michalewicz uciekł z Białorusi do Czech na początku ubiegłego tygodnia. W białoruskim areszcie przebywał dwa miesiące. Reżim Aleksandra Łukaszenki ściga go za udział w grudniowych antyrządowych demonstracjach po ostatnich wyborach prezydenckich.
Po otrzymaniu azylu w Czechach Michalewicz już może czuć się bezpieczny. Władze Białorusi intensywnie zabiegały o jego wydanie.
Czeskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że Aleś Michalewicz po ucieczce z kraju został umieszczony w ośrodku dla uchodźców w miejscowości Zastavka koło Brna. Teraz objęty zostanie specjalnym programem ochronnym dla azylantów politycznych. Otrzyma mieszkanie, pomoc w nauce języka i tłumacza w kontaktach z organizacjami społecznymi.