To już czternasty marsz zwolenników konopi indyjskich. Uczestnicy pochodu chcieli zwrócić uwagę władz na to, że marihuana jest nie tylko narkotykiem. Uważają, że znakomicie nadaje się do celów leczniczych w postaci różnego rodzaju maści i olejów.
Ponad 6 tysięcy ludzi, wśród których nie brakowało osób starszych, przeszło w spokojnym i wesołym nastroju z Placu Karola przez Plac Vaclava do Parku Parukarzka oddalonego od centrum o kilka kilometrów..
Tańczący i skandujący uczestnicy pochodu wzbudzili wielkie zainteresowanie zagranicznych turystów. W parku odbywały się koncerty a także targi na których można było nabyć żywność oraz tekstylia wykonane z udziałem konopi indyjskich. Policja nie miała żadnych problemów z przebiegiem pochodu.
IAR