Główni organizatorzy protestu Inicjatywa "Stop rządowi" i krajowa centrala związkowa zwołali niezadowolonych ludzi na Plac Wacława, na którym przed 23 laty dzięki serii demonstracji obalono komunizm w Czechosłowacji. Chcą w ten sposób wyrazić swoje niezadowolenie i niepokój z polityką obecnego centro-prawicowego rządu. "Ten rząd jest najgorszym od Aksamitnej Rewolucji. To rząd, który jest ciągle uwikłany w spory i kłótnie a to nie pomaga utrzymaniu spokoju wśród ludzi. Nie można wprowadzać reform w sposób arogancki i na siłę kiedy ludzie ich nie popierają" oświadczył lider związków zawodowych Jaroslav Zavadil. O rozgoryczeniu ludzi mówiła też Nikola Szimandlova z inicjatywy Pro Alt : "Pragnienia i życzenia ludzi są ignorowane. Obywatel stał się maszyną, którego zadaniem jest wrzucenie raz na cztery lata głosu do urny. Udział w demonstracji zapowiedzieli też studenci, którzy byli głównymi inicjatorami Aksamitnej Rewolucji 89 roku.
Informacyjna Agencja Radiowa