Przy wyborze kandydata do tworzenia rządu czeska konstytucja daje szefowi państwa wolną rękę. Vaclav Klaus dotychczas zawsze desygnował do tej funkcji szefa najsilniejszej partii. Od socjaldemokraty Stanislava Grossa zażądał jednak przedłożenia podpisów 101 posłów, którzy go poprą.