Obie organizacje w wydanym oświadczeniu stwierdziły, że setki cywilów zostało rannych, a wielu musiało uciekać przed walkami. Część rannych pozostawiono samym sobie, bez możliwości dotarcia do szpitala. Niektórzy zmarli, bo ambulanse nie przyjechały na czas. Dlatego Czerwony Krzyż i jego muzułmański odpowiednik, Czerwony Półksiężyc, zaapelowały do Izraela i Hamasu o umożliwienie ratownikom dotarcia do rannych i zapewnienie bezpieczeństwa służbom medycznym. Oświadczenie podkreśla, że zgodnie z prawem międzynarodowym obie strony konfliktu są zobowiązane do udzielenia pomocy i ewakuowania rannych, bez zwłoki i dyskryminacji.
Kilka dni temu Izrael otworzył korytarze humanitarne. Na trzy godziny dziennie obie strony wstrzymują ogień, aby ratownicy mogli dotrzeć do cywilów. Jednak zdaniem organizacji humanitarnych to za mało czasu, aby pomóc ludziom w rejonie walk.