Uczestniczący w pogrzebie minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski podkreślił, że Rzecznik Praw Obywatelskich pozostawił po sobie trwały ślad. Stawał w obronie każdego człowieka, który potrzebował obrony. W wykonywaniu funkcji rzecznika przede wszystkim pamiętał o tym, że reprezentuje prawa wszystkich obywateli - podkreślił minister sprawiedliwości.
Metropolita częstochowski, arcybiskup Stanisław Nowak przypomniał podczas mszy, że Janusz Kochanowski zawsze mocno angażował się w zachowanie pamięci o ofiarach Katynia. Tuż przed śmiercią wysłał list do rosyjskiego rzecznika praw obywatelskich, w którym napisał, że Katyń powinien być miejscem pojednania Polaków i Rosjan. Metropolita powiedział, że Janusz Kochanowski był człowiekiem odważnym, nie bojącym się bronić słabszych, a przy tym wyjątkowo ciepłym. "Historia z pewnością nie zapomni zasług Rzecznika Praw Obywatelskich dla człowieka i Ojczyzny" - powiedział metropolita częstochowski.
W częstochowskim sanktuarium bardzo rzadko odbywają się pogrzeby osób świeckich. Ostatni raz miało to miejsce w roku 1993, gdy wracał do kraju generałJózef Haller.