Ernie Wallisch nie postawiono jeszcze żadnych zarzutów. Jednak - jak oświadczyła rzeczniczka lubelskiego oddziału IPN Agata Fijuth - Instytut bada jej ewntualny udział w zbrodniach dokonanych w obozie na Majdanku. Fijuth oświadczyła, że Komisja IPN poszukuje teraz dokumentów, które mogłyby pomóc w śledztwie. Instytut pragnie odnaleźć protokoły przesłuchań polskich więźniarek. Gdyby znalazły sie dowody potwierdzające informacje dziennika - Ernie Wallisch postawionoby zarzut ludobójstwa.
Instytut Pamięci Narodowej od dawna prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni hitlerowskich w obozie koncentracyjnym na Majdanku.