Jaworski, który był gościem "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia przypomniał, że w czasie tych 65 lat czasopismo miało dwa trudne momenty, w których nie mogło się ukazywać. Pierwszym z nich były lata 1953-1956, gdy wydawanie tygodnika zawieszono za odmowę publikacji nekrologu Józefa Stalina w formie wymaganej przez władze.
Kolejna przerwa nastąpiła w roku 1981, gdy tak jak wiele innych pism "Tygodnik Powszechny" został zamknięty wraz z nastaniem stanu wojennego. Wówczas przez kilkanaście miesięcy czasopismo nie ukazywało się.